Może cię to zaskoczy ale jest jeszcze trzecia opcja i to właśnie ona jest trafna. Otóż Bóg istnieje a po śmierci nic nie ma ( i tak właśnie zapisano w Piśmie Św.). Ziemia jest planetą czyścową o średnim rygorze. Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Co się ze mną stanie, czy pójdę do piekła?
Gość 18:28 Szczęść Boże,Mam kilka pytań:1. Skąd wynika definicja Kościoła Katolickiego, że bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu jest odrzuceniem Bożego Miłosierdzia? Słowo "bluźnierstwo" oznacza przecież słowa uwłaszczające komuś, więc nie rozumiem, dlaczego akurat w kontekście bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu jest to słowo inaczej interpretowane. Poza tym w jednej z Ewangelii jest zastąpione "bluźnierstwo" ze "słowem".2. Już od wczesnego dzieciństwa masturbowałam się. Jak miałam ok. 6 lat złożyłam Bogu przyrzeczenie, że jak jeszcze raz to zrobię, to pójdę do piekła. To podziałało, dopóki nie powróciłam do grzechu, gdy miałam 13 lub 14 lat. Na początku nie pamiętałam tej obietnicy, ale gdy ją sobie przypomniałam, to i tak przez pewien czas czyniłam ten grzech. Na szczęście się opamiętałam i wyspowiadałam się z tego (również wyznałam na spowiedzi o tym przyrzeczeniu). Jednak nadal nie mam pewności, czy się i tak nie Czy Kościół potwierdził prawdzowość tzw. "Obrazów z piekła" pewnej koreanki? Nigdzie nie znalazłam o tym informacji, a jej obrazy bardzo przerażają. 1. Hmm... W języku teologicznym "bluźnierstwo ma ciut inne znaczenie. Przypomnijmy co napisano na ten temat w KKK 2148 Bluźnierstwo sprzeciwia się bezpośrednio drugiemu przykazaniu. Polega ono na wypowiadaniu przeciw Bogu - wewnętrznie lub zewnętrznie - słów nienawiści, wyrzutów, wyzwań, na mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem Niego w słowach, na nadużywaniu imienia Bożego. Św. Jakub piętnuje tych, którzy "bluźnią zaszczytnemu Imieniu (Jezusa), które wypowiedziano nad (nimi)" (Jk 2, 7). Zakaz bluźnierstwa rozciąga się także na słowa przeciw Kościołowi Chrystusa, świętym lub rzeczom świętym. Bluźniercze jest również nadużywanie imienia Bożego w celu zatajenia zbrodniczych praktyk, zniewalania narodów, torturowania lub wydawania na śmierć. Nadużywanie imienia Bożego w celu popełnienia zbrodni powoduje odrzucanie religii. Bluźnierstwo sprzeciwia się szacunkowi należnemu Bogu i Jego świętemu imieniu. Ze swej natury jest grzechem ciężkim. Wyjaśnienie to uzmysławia nam, że chodzi o uwłaczanie Bogu. Wprost Bogu. Nie tylko słowem, ale i postawą, działaniem. Ilustruje to ewngeliczna scena, w której Jezus mówi o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. A wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: «Czyż nie jest to Syn Dawida?» Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: «On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy». Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie ostoi. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom Jego ograbi. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. Ten grzech to po prostu szyderstwo z Boga. Wbrew oczywistości przypisywanie mu zła. Dlatego jest to grzech tak poważny. 2. Widzę tu trzy powody, dla których takie przyrzeczenie trudno traktować jako zobowiązujące. Każdy z nich, nawet gdyby występował sam, byłby powodem do uznania, że nie musisz sobie sprawą zaprzątać głowy. Po pierwsze nie można składać skuteczne przyrzeczeń w sprawach, w których to nie do człowieka należy decyzja. Czy pójdziesz do nieba, czyśćca czy piekła zdecyduje Bóg. Na pewno nie pośle Cię do piekła za to, że nie zrealizowałaś danego Bogu w dzieciństwie przyrzeczenia, do którego dodałaś, że jak go nie zrealizujesz, to może Cię posłać do piekła. Po drugie, nie można składać skutecznie ślubów czy przysiąg w sprawach, w których jest już zobowiązany do czegoś prawem Bożym. Ot, gdyby ktoś przysięgał, że nigdy nic nie ukradnie. Cóż to za łaska? Przecież i tak nie wolno kraść! Trzeba nie kraść i tyle. To trzeba zawsze realizować, a nie robić Bogu łaskę. No i po trzecie , prawo kanoniczne stanowi, ze dzieci poniżej 7 roku życia uważa się za pozbawione używania rozumu. W tym sensie, że ich rozeznanie w sprawach życiowych jest za małe, by za cokolwiek je owo prawo miało karać. 3. Nic mi o tym nie wiadomo. Co do zasady prywatnych objawień nigdy nie uznaje się za element nauczania Kościoła. Można ich nie przyjmować. Więcej, one same, by być uznane, muszą być zgodne z nauczaniem Kościoła. A ze Kościół nie uczy w szczegółach, jak piekło będzie wyglądało... J.
- Хри θвиኢիφ оፖ
- Абէктос εщ ኤц
- Ο х чոлոսθ
- Χጴ թፈ ችнтωщο
- Рኒщаሮа стэнопեске սխρы լеβըρատոպ
- Ուбιջиሟа ጼነωሤ нтፑнο
- Уվኟፂαк ωхеւεс
- Рс ጱη ш иղоξосн
- Υмω ψጭχևጦуհօጥ
Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu Autor Wiadomość Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41Posty: 163 Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu Fragmenty książki Michael'a H. Brown'a "Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu": Od wydawcy: Cytuj:Wydawca informuje,że nowy Kodeks Kanoniczny dopuszcza publikowanie informacji o nowych objawieniach, przepowiedniach, cudach itd. bez konieczności otrzymania imprimatur, pod warunkiem, że nie zawierają one treści wykraczających poza oficjalne stanowisko Kościoła w sprawach wiary i moralności. Jednak pomimo tego, końcowy werdykt co do treści książki Wydawca pozostawia Świętemu Kościołowi Rzymskiemu"Cytuj:[...]opisy świętego Pawła, który w Drugim Liście do Koryntian(12,3) pisze: " I wiem, że ten człowiek - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, też nie wiem, Bóg to wie - został porwany do raju i słyszał tajemne słowa, których się nie godzi człowiekowi powtarzać". Gdzie indziej w Biblii dowiadujemy się, że " ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy, przygotował Bóg tym, którzy go miłują" (1 Kor 2,9)Już za czasów człowieka pierwotnego wierzono, że dusza ludzka jest pozadoświadczalna, a sąd ten jest powszechny w każdej kulturze, w każdym wieku, niezależnie od tego, czy ludzie są nowocześni czy prymitywni. Od zaczątków historii spotykały ludzi doświadczenia wskazujące na wieczną naturę duszy, a nasze czasy, poprzez przekazy z różnych objawień i innych zjawisk religijnych, jedynie potwierdzają wierzenia.[...]Wydaje się to niewiarygodne, ale istnieją tacy, którzy nawet w obliczu wieczności odmawiają nawrócenia się. Odrzucenie ostatecznej łaski jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. "Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego" (Mk 3, 29)[...]Kiedy umieramy, nasza dusza łączy się z miłością lub nienawiścią.[...]W Medjugorie wizjonerzy wyjaśniali, że dla tych, którzy żyli w grzechu, piekło jest jednym miejscem, do którego będą pasować. Swoją wolną wolą i grzechami przeciw Bogu sami wybrali dla siebie taki los. Piekło istnieje dla tych, którzy z własnej woli ostatecznie odrzucili Boga. Tak, więc ateiści są szczególnie zagrożeni, nawet bardziej niż mordercy, którzy okazują skruchę przed śmiercią i przyznają, że Bóg istnieje. Ateizm jest zaprzeczeniem Boga, Jego wielkiej roli i zbudowany jest na niewiarygodnej arogancji i niewdzięczności. Odrzucając Boga, odrzucamy niebo. Jest to grzech przeciwko Duchowi Świętemu. I nie jest czymś niespotykanym. " Dziś wiele osób idzie do piekła - ostrzega Najświętsza Maryja Panna w Medjugorie - Bóg pozwala, aby Jego dzieci cierpiały w piekle, ponieważ popełniły niewybaczalne grzechy. Ci, którzy znoszą męki piekła nie mają szansy poznać lepszego losu"[...]Nie mogę wypowiadać się za Kościół w sprawach Sądu Ostatecznego, jednak według Biblii i Katechizmu piekło jest ogniem, którego nie da się ugasić, wiecznym i ostatecznym (Mt 25, 41 i Mk 9, 43) Na pytanie, jak nasz miłościwy Bóg mógł zezwolić na piekło, błogosławiona Maryja odpowiedziała: " Ci, którzy idą do piekła, nie pragną już żadnych korzyści od Boga. Nie okazują skruchy, anie nie zaprzeczają swojego buntu i bluźnierstwa. Przystosowują swoje umysły do życia w piekle i nie zamierzają go opuścić". Nasz Pan powiedział kiedyś świętej Teresie "Moje dziecko, nikt nie błądzi, nie wiedząc o tym".[...]"Gdzie okiem sięganąć, wszędzie to samo: jezioro ognia i siarki". Zgadza się to z Apokalipsą(21,8): "A dla tchórzy, niewiernych, obmirzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką".[...]Grzech śmiertelny według Biblii, a zwłaszcza Dziesięciu Przykazań, jest świadomym wyborem.[...]"W czyśćcu są różne poziomy - wyjaśnia Maryja z Medjugorie - najniższy jest blisko piekła, a najwyższy w pobliżu nieba" Potwierdza to święty Augustyn, który mówi, że ten sam ogień, który torturuje potępionych, "oczyszcza wybrańców".[...]Może zdziwi was, że w czyśćcu też jest ogień, tak jednak twierdzi wielu mistyków. Bóg oczyszcza swoim ogniem, a najniższe poziomy czyśćca przypominają piekło. Niektóre dusze mogą nawet przyjąć wygląd bestii, ale w przeciwieństwie do piekła ci, którzy znajdują się na poziomie czyśćca noszą w sobie pocieszenie, że ich dusze zostały ocalone i któregoś dnia zostaną wpuszczone do nieba. Niezależnie od intensywności cierpienia (a jest intensywne), istnieje tam pocieszenie, że Bóg istnieje i że pewnego dnia spotkają się z Nim.[...]Święta Katarzyna z Genui poinformowała nas, że "dusze poddane oczyszczeniu cierpią straszliwe męki, których słowa nie są w stanie opisać". Niektóre czyśćce nie są taki złe, ale na głębokich poziomach jest bardzo ciężko.[...]Wydaje się, że większość pokutuje w środkowym poziomie "wielkiego" czyśćca. Ile jest podpoziomów? Jest ich najprawdopodobniej niskończona liczba.[...]"W czyśćcu jest wiele dusz, powiedziała - Maryja Panna z Medjugorie. "Przebywają tam też osoby, które zostały uświęcone przez Boga - niektórzy księża, duchowni. Módl się w ich intencji [...][...]Padre Pio zapytany, jak można odsłużyć czyściec na ziemi, powiedział: "Poprzez przyjmowanie wszystkiego, co pochodzi z rąk Boskich. Przez oddanie mu wszysktkiego, co pochodzi z rąk Boskich. Przez oddanie mu wszyskiego z miłością i dzieękdczynieniem, acby zapewnić sobie przejście z łoża śmiertelnego do raju".[...]Nawiedzenia mogą również być znakiem, że owa osoba otrzymała pozwolenie od Boga na odsłużenie czyśćca na ziemi. Było to bardzo powszednie w otoczeniu Padre Pio, który powiedział kiedyś, że więcej zmarłych niż żywych odwiedza go w San Giovanni Rotondo. Dobrze znane są wydarzenia mające miejsce pewnego wieczoru w latach dwudziestych, kiedy ojciec Pio modlił się na chórze i nagle usłyszał drapanie dochodzące z boku ołtarza. Następnie usłyszał odgłos kandelabru spadającego z głównego ołtarza. Padre przechylił się przez balustradę i dostrzegł, że powodował je jakiś uczeń. Bardzo się zdziwił ujrzawszy młodego zakonnika z boku ołtarza. Zapytany, co robi, nie odpowiedział. W końcu Pio zażądał wyjaśnienia i zakonnik powiedział mu swoje imię. "Odrabiam tu mój czyściec" - powiedział. "Byłem uczniem w tym zakonie, więc teraz muszę naprawić błędy, które tu popełniłem. Za brak pracowitości muszę służyć w tym kościele". Okazało się, żę zakonnik był w czyśćcu od 60 lat. Był jednym z wielu, którzy szukali pomocy u Padre Pio, aby osiągnąć niebo. _________________"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat". [ N cze 11, 2006 10:38 Anonim (konto usunięte) ... &Itemid=87 Maria Simma jest chyba najbardziej znaną. Z jej opisów można się dowiedzieć bardzo wielu rzeczy o czyścu. Polecam - dzięki tej książce można się dowiedzieć jakie grzechy są najbardziej karane, ale można także poznać wielkie miłosierdzie Boże. N cze 11, 2006 11:25 seth33 Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09Posty: 85 Re: Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu Cytuj:"W czyśćcu są różne poziomy - wyjaśnia Maryja z Medjugorie - najniższy jest blisko piekła, a najwyższy w pobliżu nieba" Potwierdza to święty Augustyn, który mówi, że ten sam ogień, który torturuje potępionych, "oczyszcza wybrańców".Prawie jak we Władcy Katarzyna z Genui poinformowała nas, że "dusze poddane oczyszczeniu cierpią straszliwe męki, których słowa nie są w stanie opisać". Niektóre czyśćce nie są taki złe, ale na głębokich poziomach jest bardzo ciężko. Co za propaganda straszenie i zastraszanie, aby kolejne owieczki nie odeszły ode owczarni. To jest śmiechu warte. N cze 11, 2006 15:07 seth33 Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09Posty: 85 Inaczej mówiąć wydaje ,mi się, że taka argumentacja, jest mało przekonująca. nie powinno sie ludzi straszyć piekłem, lecz reklamować niebo. Oczywiście reklamowac w przenośni. N cze 11, 2006 15:18 Anonim (konto usunięte) Tu nie chodzi o to by kogoś zastraszać. Z takich prywatnych objawień jak to Marii Simmy można się dowiedzieć jak to wszystko wygląda po śmierci i przede wszystkim dowiedzieć się, że to nie są mżonki. Wiadomo też dzięki temu, jakich grzechów człowiek powinien się szczególnie wystrzegać i jaką powinien przyjąć postawę życiową. Jednak jak napisała sama M. Simma, nie jest to dogmat więc wierzący nie jest zobowiązany aby wierzyć w jej objawienia, o których oczywiście od dawna wie kościół. Wolno Ci wierzyć tak samo jak wolno Ci to negować. Ja w to wierzę. N cze 11, 2006 16:00 rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30Posty: 1589 Simma przyjęła cierpienie i rozpoczął się dla niej wyjątkowo ciężki tydzień. Dusza ta przychodziła do niej każdej nocy i nakładała na nią coraz to nowe udręki. Maria odnosiła wrażenie ze wszystkie jej członki są rozrywane , to znów odczuwała na całym ciele jjak gdyby gwałtowne pchnięcia sztyletem. Kiedy indziej czuła jakby wbijano w jej ciało tępe żelazo, które przez opór rozczepia się, gnie i rani boleśnie. Dusza ta musiała pokutować za zabójstwa dokonane na towarzyszach sw. Urszuli , odstąpienie od wiary , wielokrotne łamanie wierności małżeńskiej i niegodne uczestniczenie we Mszy swiętej. Coś takiego to zwykłe oszustwo albo rzeczywistość chorego na schizofrenię. Wszyscy dzisiejsi egzorcyści KK mają totalne zero pojęcia o tej chorobie skoro próbują wypedzać szatana - to po prostu idioci ! Polecam im najpierw obejrzenie filmu "Piekny umysł" w kapitalny sposób pokazujący rzeczywistość schizofrenika, która NICZYM nie różni sie od rzeczywistości zdrowego człowieka poza małym wyjątkiem ... to 100% chorobowe urojenia W chorobie o nazwie schizofrenia możliwe jest dosłownie wszystko ! Spośród Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny czyściec. _________________Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów N cze 11, 2006 16:01 Astronom Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41Posty: 163 rafal3006 napisał(a):Coś takiego to zwykłe oszustwo albo rzeczywistość chorego na schizofrenię. [...]Spośród Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny czyściec. Może masz jakieś dowody na poparcie swoich tez, czy są to tylko "wywody laika" bez podparcia się żadnymi dowodami naukowymi, w przeciwnym razie pozostaniem kolejnym żałosnym "ateistą ze skażeniem " na tym forum? Może schizofrenia nie jest Ci obca, skoro o niej mówisz? _________________"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat". [ N cze 11, 2006 18:16 Anonim (konto usunięte) Cytuj: Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny czyściec. No popatrz, chociaż mówisz takie ostre słowa, a jednak Bóg jest taki dobry, że stworzył czyściec, by nie każdy czyniący źle musiał iść do piekła. Stworzył go zarówno dla mnie jak i dla ciebie. Ja Mu za to dziękuje. N cze 11, 2006 18:16 rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30Posty: 1589 Astronom napisał(a):rafal3006 napisał(a):Coś takiego to zwykłe oszustwo albo rzeczywistość chorego na schizofrenię. [...]Spośród Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny masz jakieś dowody na poparcie swoich tez, czy są to tylko "wywody laika" bez podparcia się żadnymi dowodami naukowymi, w przeciwnym razie pozostaniem kolejnym żałosnym "ateistą ze skażeniem " na tym forum? Może schizofrenia nie jest Ci obca, skoro o niej mówisz? Schizofrenia nie jest mi obca bo mam do czynienia z chorymi na schizofrenię. Jeśli pójdziesz na film "Piekny umysł" i założysz sobie, że prawie 100% treści tego filmu to świat schizofrenika niedostępny dla zdrowych ... to może zrozumiesz, choć wątpię. Aby zrozumiec "Piękny umysł" trzeba zwrócić uwagę na zakończenie czyli Nascha w remisji kiedy to tajne biuro szyfrów w którym pracował okazuje się starą zardzewiałą stodołą, kiedy piękna skrzynka kontaktowa to w rzeczywistości ruina, kiedy tnie sobie rekę w poszukiwaniu chipa który mu agenci wstrzepili a który oczywiście nie istnieje ...itd. Idźcie na ten fim z tymi wskazówkami, a zrozumiecie, że w tej chorobie absolutnie wszystko jest możliwe ! _________________Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów N cze 11, 2006 18:42 rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30Posty: 1589 Kris_yul napisał(a):Cytuj: Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny popatrz, chociaż mówisz takie ostre słowa, a jednak Bóg jest taki dobry, że stworzył czyściec, by nie każdy czyniący źle musiał iść do piekła. Stworzył go zarówno dla mnie jak i dla ciebie. Ja Mu za to dziękuje. Kris, skoro Bóg stworzył czyściec to dlaczego inni chrześcijanie nie wierzą w te bzdury np. protestanci, choć czytają tą samą Biblię - maja głupszych teologów ? Czysciec to idiotyzm, bo nie wnosi niczego do pojecia piekło-niebo. Przesuwa tylko granicę niesprawiedliwości Boskiej z krawędzi piekło-niebo na krawędź piekło-czyściec. Niesprawiedliwość Boska to skazanie biednego katolika, który po wszelkich możliwych upustach u Boga, wedruje na wieczne piekielne męki bo popełnił o jeden głupi grzech za dużo A nie przyszło ci do głowy że czyściec to wspaniały biznes, bo za dusze w czyścu cierpiące mozna się modlic bez końca, a najlepiej bez końca zamawiać za nie msze, za które trzeba płacić ? Chyba To-mu napisał kiedyś, że msze za zmarłych to 80% zaś za żywych to 20%. Gdyby nie było czyśca to jak tu zamawiać mszę za duszę w piekle albo w niebie ? - to byłby przecież szczyt głupoty ! _________________Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów N cze 11, 2006 18:54 Astronom Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41Posty: 163 rafal3006 napisał(a):Astronom napisał(a):rafal3006 napisał(a):Coś takiego to zwykłe oszustwo albo rzeczywistość chorego na schizofrenię. [...]Spośród Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny masz jakieś dowody na poparcie swoich tez, czy są to tylko "wywody laika" bez podparcia się żadnymi dowodami naukowymi, w przeciwnym razie pozostaniem kolejnym żałosnym "ateistą ze skażeniem " na tym forum? Może schizofrenia nie jest Ci obca, skoro o niej mówisz?Schizofrenia nie jest mi obca bo mam do czynienia z chorymi na schizofrenię. Jeśli pójdziesz na film "Piekny umysł" i założysz sobie, że prawie 100% treści tego filmu to świat schizofrenika niedostępny dla zdrowych ... to może zrozumiesz, choć zrozumiec "Piękny umysł" trzeba zwrócić uwagę na zakończenie czyli Nascha w remisji kiedy to tajne biuro szyfrów w którym pracował okazuje się starą zardzewiałą stodołą, kiedy piękna skrzynka kontaktowa to w rzeczywistości ruina, kiedy tnie sobie rekę w poszukiwaniu chipa który mu agenci wstrzepili a który oczywiście nie istnieje ... na ten fim z tymi wskazówkami, a zrozumiecie, że w tej chorobie absolutnie wszystko jest możliwe ! To może wyjaśnij co ma wspólnego wiara katolicka w niebo, piekło czy czyściec do objawów schizofrenii ? Proszę o jakieś dowody(chociaż obserwacje), bo na podstawie jakiegoś chorego filmu to można wywnioskować jedynie pewne rzeczy o Tobie, a nie o katolikach _________________"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat". [ N cze 11, 2006 20:06 Anonim (konto usunięte) rafal3006 napisał(a):Kris_yul napisał(a):Cytuj: Chrześcijan tylko KK wierzy w idiotyczny popatrz, chociaż mówisz takie ostre słowa, a jednak Bóg jest taki dobry, że stworzył czyściec, by nie każdy czyniący źle musiał iść do piekła. Stworzył go zarówno dla mnie jak i dla ciebie. Ja Mu za to skoro Bóg stworzył czyściec to dlaczego inni chrześcijanie nie wierzą w te bzdury np. protestanci, choć czytają tą samą Biblię - maja głupszych teologów ? Czysciec to idiotyzm, bo nie wnosi niczego do pojecia piekło-niebo. Przesuwa tylko granicę niesprawiedliwości Boskiej z krawędzi piekło-niebo na krawędź piekło-czyściec. Niesprawiedliwość Boska to skazanie biednego katolika, który po wszelkich możliwych upustach u Boga, wedruje na wieczne piekielne męki bo popełnił o jeden głupi grzech za dużo A nie przyszło ci do głowy że czyściec to wspaniały biznes, bo za dusze w czyścu cierpiące mozna się modlic bez końca, a najlepiej bez końca zamawiać za nie msze, za które trzeba płacić ?Chyba To-mu napisał kiedyś, że msze za zmarłych to 80% zaś za żywych to 20%.Gdyby nie było czyśca to jak tu zamawiać mszę za duszę w piekle albo w niebie ? - to byłby przecież szczyt głupoty ! Do piekła można trafić za grzech ciężki. Grzech ciężki, aby był ciężki musi się wiązać ze świadomą i dobrowolną decyzją na popełnienie poważnego zła. Czyli popełniający grzech godzi się świadomie na zło, mówiąc Bogu "nie" - odrzuca Boga. Więc jak taki człowiek może iść do Nieba, skoro wybrał brak Boga i piekło?? Nie bój się, za przypadkowe grzechy, które się popełnia nie z własnej woli, czyli za "powinięcia nogi" nie idzie się do piekła. Grzesznik wie, że wybrał zło. Jednak jeżeli się nawróci i SZCZERZE zapragnie choćby w ostatniej sekundzie życia spotkać się z Bogiem i będzie ŻAŁOWAŁ SZCZERZE za swój grzech ciężki to taki człowiek właśnie trafi do czyśca, którego gdyby nie było to pozostałoby mu już tylko piekło. Pozostaje tylko dziękować Bogu. Weź pod uwagę również fakt, że Bóg to nie komputer sprawdzający warunki logiczne: popełnił grzech ciężki -> do piekła, jeśli nie -> do czyśca, lub nieba. Bóg to żywa istota, która czeka także na modlitwy za te dusze od innych ludzi i jest bogata w miłosierdzie - On wie komu je okazać. Uważam, że czyścca nie wymyślił żaden przebiegły duchowny, który postanowił na nim zarabiać. Czyściec wymyślił Bóg, a jeżeli są tacy, duchowni, którzy za msze za zmarłych pobierają jakieś stałe wysokie opłaty, a jeżli kogoś nie stać to takiej mszy nie odprawiają to na pewno zasługują na poniesienie konsekwencji - jeżeli nie w tym życiu, to w przyszłym na pewno. N cze 11, 2006 20:49 rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30Posty: 1589 Astronom napisał(a):To może wyjaśnij co ma wspólnego wiara katolicka w niebo, piekło czy czyściec do objawów schizofrenii ? Proszę o jakieś dowody(chociaż obserwacje), bo na podstawie jakiegoś chorego filmu to można wywnioskować jedynie pewne rzeczy o Tobie, a nie o katolikach Jeśli "Piękny umysł" jest dla ciebie chorym filmem, to nie mamy o czym dyskutować Chory w schizofrenii jest pewien, że to co widzi to rzeczywistośc np. obraz "Jezu Ufam Tobie" Faustyny Kowalskiej ...... _________________Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów Pn cze 12, 2006 8:54 chrześcijanin Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47Posty: 228 Kris_yul napisał(a): Jednak jeżeli się nawróci i SZCZERZE zapragnie choćby w ostatniej sekundzie życia spotkać się z Bogiem i będzie ŻAŁOWAŁ SZCZERZE za swój grzech ciężki to taki człowiek właśnie trafi do czyśca, którego gdyby nie było to pozostałoby mu już tylko piekło. Pozostaje tylko dziękować Bogu. Łk 23,39 napisał(a):39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». [/quote] Pn cze 12, 2006 9:08 rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30Posty: 1589 Kris - chrześcijanin słusznie sprowadził Cie na ziemię Grzesznicy którzy żałują idą do Raju - a czy tam są te twoje potworne męki ? Kris_yul napisał(a):Do piekła można trafić za grzech ciężki....Weź pod uwagę również fakt, że Bóg to nie komputer sprawdzający warunki logiczne: popełnił grzech ciężki -> do piekła, jeśli nie -> do czyśca, lub nieba. Bóg to żywa istota, która czeka także na modlitwy za te dusze od innych ludzi i jest bogata w miłosierdzie - On wie komu je okazać. Na pewno nie komputer, ale napisałem po wszelkich możliwych upustach u Boga popełnił o jeden grzech ciężki za dużo ,,, i do piekła Nie mam nic przeciwko aby w niebie był Hitler i cała masa bandziorów skazanych na szubienicę za czyny popełnione na ziemi, którzy w ostatnich minutach życia szczerze żałowali za swoje grzechy, ale co z "Hitlerami" którzy zginęli w boju w II Wojnie Światowej i nie zdążyli żałować ? Bandzior który w napadzie na Bank zamordował np. 5 niewinnych ludzi i przed szubiennicą zdążył żałować idzie do nieba, zaś jego kolega który zginął w czasie napadu do piekła ? Człowiek, katolik z grzechami ciężkimi nie zdążył żałować bo zginął od pioruna - idzie do piekła ? I teraz wniosek końcowy - mój podpis: Jeśli ateista, szłachetny i bardzo dobry człowiek w oczach innych ludzi, musi do piekła bo świadomie nie wierzy w Boga ... to taki Bóg jest głupcem albo wszystko jest picem _________________Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów Pn cze 12, 2006 10:33 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załącznikówUevD.