Szeroka gama gotowych produktów leczniczych zapewnia dostępność wielu substancji leczniczych w różnych postaciach i dawkach. Z tego powodu mówi się, że receptura apteczna wymiera. Nic bardziej mylnego. Ze względu na możliwość dostosowania indywidualnej dawki leku do pacjenta receptura apteczna stale jest wykorzystywana do produkcji preparatów umożliwiających terapię. Mimo różnorodnych możliwości receptury aptecznej, są to zazwyczaj recepty maści. W ich skład często wchodzi hydrokortyzon, mocznik bądź witaminy. Wśród substancji czynnych stosowanych w maściach znajdują się również antybiotyki, w tym chloramfenikol, czyli detreomycyna, jak również neomycyna czy nystatyna. Stosowane są wszelakie podłoża maściowe – od wazeliny, lanoliny i euceryny, poprzez lekobazę oraz mieszaniny euceryny z lanoliną bądź wazeliną. Poniżej przedstawiam przykładowe składy leków magistralnych wraz z przykładowym sposobem ich wykonania oraz działania. Unguator: standardowe obroty: czas – 2 minuty, obroty – 5niskie obroty: czas – 50 sekund, obroty – 2 1. 1,0Vit. A liq. 10 mlAq. dest. Eucerini aa ad 100, ung. Wykonanie: Mniejszą ilość substancji czynnej na 1 ml zawiera witamina A firmy Hasco. Jej gęstość wynosi 1,15 g/ml, zatem 10 ml waży 11,5 g. Do pudełka unguatora należy odważyć 43,75 g podłoża i wody. Dodać odważony hydrokortyzon i zmieszać w unguatorze na standardowych obrotach. Na końcu odważyć witaminę A i ponownie zmieszać w unguatorze, ale na niskich obrotach. Maść należy przechowywać w lodówce ze względu na obecność witaminy A. Działanie: przeciwzapalne, przeciwświądowe, przeciwobrzękowe, ochronne, regeneracyjne 2. A 100000 Cholesteroli ad 100, ung. Wykonanie: Należy użyć 2,16 g witaminy A firmy Medana o gęstości 1,08 g/ml, gdyż 1 ml kropli zawiera 50000 Do pudełka unguatora odważyć 97,84 g maści cholesterolowej oraz 2,16 g kropli z witaminą A. Zmieszać na niskich obrotach w unguatorze. Działanie: ochronne, regeneracyjne 3. Ung. Nitroglicerini 50, ung. Wykonanie: Należy użyć gotowej maści o nazwie Nitrocard o zawartości 20 mg/g. Oznacza to konieczność odważenia 5,0 g w celu wykonania rozcieńczonego 0,2% leku recepturowego. Jako zastosowane podłoże można przyjąć lanolinę w ilości 45,0 g. Składniki wystarczy odważyć do pudełka unguatora i zmieszać na standardowych obrotach. Działanie: obniżenie napięcia mięśni gładkich (leczenie proktologiczne) 4. Ung. Kalii iodidi 100, ung. Wykonanie: W celu wykonania danej maści należy użyć 10,0 g jodku potasu, 0,2 g tiosiarczanu sodu, 8,0 g wody i 81,8 g smalcu. Odważony jodek potasu i tiosiarczan sodu należy rozpuścić w wodzie. Do pudełka odważyć smalec, dodać roztwór i wymieszać w unguatorze na standardowych obrotach. Maść należy przechowywać w lodówce ze względu na słabą trwałość smalcu. Działanie: przeciwgrzybicze, przeciwzapalne 5. 1,0Detreomycini 2,03% Sol. Acidi boriciEucerini aa ad 100, ung. Wykonanie: Maść należy wykonać w warunkach aseptycznych ze względu na obecność antybiotyku. Do jałowego pudełka należy odważyć 48,5 g jałowej euceryny oraz tyle samo jałowego 3% roztworu kwasu borowego, składającego się z 1,455 g kwasu borowego i 47,05 g wody. Należy dodać odważony hydrokortyzon oraz chloramfenikol. Zmieszać w unguatorze przy użyciu jałowego mieszadła. Lek należy przechowywać w lodówce i chronić od światła. Działanie: przeciwzapalne, przeciwświądowe, bakteriostatyczne 6. oxydati 1,5Bismuthi subnitrici 1,5Hascobaza ad 30, ung. Wykonanie: Do pudełka unguatora odważyć 27,0 g hascobazy. Na wadze proszkowej odważyć proszki i dodać do pudełka. Wymieszać w unguatorze na standardowych obrotach Działanie: złuszczające, lekkie działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, przyspieszające gojenie ran, wysuszające 7. 0,2Ac. salicylici 2,0Pastae ZinciHascobaza aa ad 100, ung. Wykonanie: Do sporządzenia maści można wykorzystać gotową pastę cynkową. Do pudełka unguatora należy odważyć 48,9 g hascobazy i 48,9 g pasty cynkowej. Na wadze proszkowej odważyć ditranol i kwas salicylowy. Kwas salicylowy należy rozdrobnić w moździerzu z niewielka ilością parafiny. Dodać proszki do pudełka, zmieszać w unguatorze na standardowych obrotach. Działanie: silne keratolityczne, grzybobójcze, bakteriobójcze, przeciwłojotokowe, przeciwzapalne (leczenie łuszczycy) 8. 1,0 10,0Mentholi ad 100, ung. Wykonanie: Do pudełka miksera recepturowego odważyć 88,5 g hascobazy. Odważoną siarkę należy rozetrzeć w moździerzu. Mentol należy zmikronizować w moździerzu przy pomocy 1-5 kropel etanolu 96%. Substancje proszkowe dodać do pudełka i zmieszać na standardowych obrotach w mikserze. Działanie: przeciwzapalne, przeciwświądowe, antyseptyczne, przeciwgrzybicze, chłodzące 9. Ung. Diltiazem 50, ung. Wykonanie: Do sporządzenia maści potrzebny jest 1,0 g substancji leczniczej. Należy zastosować gotowy produkt leczniczy, którym może być Oxycardil w dawce 180 mg. W takim przypadku należy sproszkować 6 tabletek, przesiać proszek przez sito (ze względu na otoczkę) i odważyć masę tabletkową równą 5,56 tabletki. Do pudełka miksera recepturowego odważyć potrzebną ilość euceryny, pomniejszoną o masę tabletkową. Następnie dodać do pudełka uprzednio przygotowaną, odważoną masę tabletkową i zmieszać w unguatorze. Działanie: obniżenie napięcia mięśni gładkich (leczenie proktologiczne) 10. 20,0Vit. A 4,0Vit. E 4,0Vaselini albiEuceriniAq dest. aa ad 200, ung. Wykonanie: Do zlewki należy odważyć 57,3 g wody i rozpuścić w niej odważony mocznik. Do pudełka z unguatora odważyć po 57,3 g wazeliny białej i euceryny. Dodać roztwór mocznika i zmieszać w unguatorze. Na koniec odważyć kolejno po 4,0 g witaminy A i E, zmieszać na niskich obrotach w unguatorze. Lek przechowywać w lodówce. Działanie: zmiękczające, złuszczające, regenerujące skórę, przyspieszające gojenie ran 11. salicylici 3,0Sulph. ppti 5,0Sapo Kalini 15,0Vaselini albi ad 100, ung. Wykonanie: Ze względu na obecność niezgodności pomiędzy kwasem salicylowym, a mydłem potasowym należy rozdzielić odważane składniki. Do pudełka unguatora odważyć 15,0 g mydła potasowego, następnie 77,0 g wazeliny białej. Na wadze proszkowej odważyć siarkę, sproszkować w moździerzu i dodać do pudełka. Odważony kwas salicylowy rozetrzeć w moździerzu przy użyciu paru kropel parafiny ciekłej lub niewielkiej ilości wazeliny. Dodać do pudełka i wymieszać w unguatorze. Lek chronić od światła. Działanie: odkażające, wysuszające, przeciwłojotokowe, przeciwzapalne 12. borici 2,0Glycerini 10,0Cera flavi Paraffini aa 20,0Lekobaza Amara ad 100, ung. Wykonanie: Na łaźni wodnej stopić 20,0 g odważonego wosku żółtego z parafiną. Do pudełka unguatora odważyć 48,0 g lekobazy i 10,0 g gliceryny. Dodać odważony, sproszkowany kwas borowy oraz stopiony wosk z parafiną. Wymieszać w unguatorze do uzyskania jednolitej konsystencji. Działanie: natłuszczające, zmiękczające skórę, ochronne, regeneracyjne 13. 10,0Vaselini albi ad 100, ung. Wykonanie: Ze względu na możliwość rozwarstwienia przepisanej maści oraz trudność zmieszania wazeliny z ichtiolem, należy dodać lanolinę w stosunku 1:1. Zatem do pudełka unguatora należy odważyć 80,0 g wazeliny białej, 10,0 g lanoliny i 10,0 g ichtiolu i zmieszać w unguatorze. Działanie: ściągające, odkażające, przeciwobrzękowe, ułatwiające odchodzenie ropy 14. 1,0Camphorae 3,0Ichtioli 5,0Pastae Zinci ad 50, ung. Wykonanie: Maść powinna być wykonana w warunkach jałowych z zachowaniem zasad receptury aseptycznej ze względu na obecność antybiotyku. Do jałowego pudełka unguatora odważyć 41,0 g gotowej pasty cynkowej oraz 5,0 g ichtiolu. Na wadze proszkowej odważyć 3,0 g kamfory, sproszkować ją w moździerzu z dodatkiem 1-5 kropel etanolu 96% i dodać do pudełka. Odważony chloramfenikol dodać do pudełka, zmieszać w unguatorze przy użyciu jednorazowego mieszadła. Działanie: przeciwbakteryjne, ściągające, rozgrzewające 15. 6000000 0,5Detreomycini 2,0Zinci oxydati 3,0Aq. dest. 30,0Eucerini ad 100, ung. Wykonanie: Maść powinna być wykonana w warunkach jałowych z zachowaniem zasad receptury aseptycznej ze względu na obecność antybiotyku. Z opakowania nystatyny należy odczytać ilość jednostek międzynarodowych przypadających na miligram proszku i wyliczyć masę nystatyny potrzebą do odważenia. Odczytano przykładowo: 6783 IU/mg, zatem należy odważyć 0,885 g nystatyny w celu sporządzenia danego leku. Do jałowego pudełka unguatora odważyć podłoże, wodę, dodać odważone proszki i zmieszać w unguatorze przy użyciu jałowego mieszadła. Maść należy przechowywać w lodówce. Działanie: przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, wysuszające, ściągające 16. A liq 10,0Vit. E liq 10,0Prednisoloni 0,25Detreomycini 2,0Hascobaza ad 100, ung. Wykonanie: Maść powinna być wykonana w warunkach jałowych z zachowaniem zasad receptury aseptycznej ze względu na obecność antybiotyku. Do jałowego pudełka unguatora odważyć 77,75 g podłoża i dodać odważone proszki. Zmieszać w mikserze recepturowym. Odważyć witaminy do pudełka, zmieszać na niskich obrotach. Maść przechowywać w lodówce. Działanie: przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, regeneracyjne Paulina Michalska Źródła: Krówczyński L., Jachowicz R.: Ćwiczenia z receptury, Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2000, ISBN 82-233-1138-2Jachowicz R.: Receptura apteczna, wyd. 1, Warszawa, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2006, ISBN
Zanim poszłam na farmację nie wiedziałam że receptura to trochę takie gotowanie z przepisu A Wy mieliście kiedyś przepisaną maść recepturową robioną w aptece? #farmaceuta #trycholog
MAŚĆ OCHRONNA Z WIT A: najświeższe informacje, zdjęcia, video o MAŚĆ OCHRONNA Z WIT A; Maść ochronna z wit. A
Łuszczyca Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń Ogłoszenie Warto się zarejestrować - po zalogowaniu dostępne są dodatkowe opcje na forum i nie wyświetlają się reklamy Moja Biedroneczka Autor Wiadomość Agusek Mama Biedroneczki Dołączyła: 04 Lis 2009Posty: 578 Wysłany: Sro Lis 04, 2009 4:37 pm Moja Biedroneczka Dzień Dobry, chciałabym się przywitać, bo podglądam Wasze (a może już nasze?) forum od września. Jestem mamą ośmioletniej Ali, której we wrześniu zdiagnozowano łuszczycę zwykłą. Alicja dorobiła się kilku plamek w styczniu tego roku, które przez pediatrę były leczone elocomem. Z racji tego, ze nie pomogło kazała nam iść do dermatologa. Ala w wywiadzie ma babcie z łuszczycą, ale dermatolog powiedziała, że mamy się nie martwić, bo to na pewno nie łuszczyca. Dostaliśmy robioną maść z hydrocortisonem i Lorinden A. po tym leczeniu placki były jeszcze większe i był już kwiecień. Dermatolog orzekła alergię i w maju alergolog ją potwierdził, choć w międzyczasie mały łupież przerodził się w dwa spore placki na głowie. Ala smarowana była Tridermem, który nawet podziałał, ale na chwilę. Alergolog kazał smarować, w międzyczasie w lipcu zaliczyliśmy Hiszpanię, i kilka Alutkowych placków poszło w niebyt po kąpieli w Śródziemnym i słoneczku, niestety po dwutygodniowej kolonii w sierpniu zmiany zrobiły się ogromne, doszły trzy nowe na plecach. Zmieniliśmy dermatologa i Nowa Pani orzekła, iż na jej oko to źle leczona łuszczyca, i że dziecko nadaje się do leczenia szpitalnego. (w międzyczasie dostaliśmy maść przeciwbakteryjną - bo to jedyna jakiej Ala jeszcze nie miała, a po tygodniu Cloboderm, bo rosło toto w tempie przyspieszonym). W poradni przyszpitalnej w Katowicach dostaliśmy od ręki skierowanie na oddział. 28 września rozpoczął się nasz pobyt wśród biedronek. Ala wg lekarzy miała tego malutko. Niestety uczuliła ją cygnolina, wysyp uczuleniowy zamienił się w zmiany łuszczycowe i na dzień dzisiejszy moje dziecko wygląda jakby od szyi w dół ktoś zlał ją wrzątkiem... Na wypisie szpitalnym oczywiście Elosalic+LorindenA. W międzyczasie przegrzebałam internet. Zalecenia szpitalne potraktowałam per noga... po 2 tygodniach. Nie było efektu. To znaczy był... na dużo gorzej. Wysmarowałam dziecko dziegciem, na prawej ręce i nodze. Na wizycie kontrolnej poszpitalnej dostałam burę od pani ordynator. Jak już dziecko obejrzała, to kazała ją na reszcie ciała tez dziegciem wysmarować, na twarz dostaliśmy Diavonex (ma 3 plamy, już bledną). Kolejną wizytę mamy w połowie grudnia. Dziegieć zasusza i łuski odpadają, ale dalej narastają dziecko cierpi, bo ja to szczypie i piecze, przy smarowaniu wrzeszczy bidula. kąpie ją w mleku, soli bocheńskiej, Oilatum, szarym mydle... tak na zmianę. I natłuszczam robionymi maściami z Vit A, E i cynkiem (vaselina, lanolina i eucerini) I nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Jemy zdrowiej, na zasadzie, ze staramy nie dawać wysoko przetworzonych produktów (no, urodziny w piątek ma w McDonald, bo jej wcześniej obiecałam) I załatwiliśmy psychologa. Bo w szkole jej niełatwo, a ona wrażliwiec okrutny i zaczęła sobie wmawiać, że wszystko przez te placki. Chodzi do klasy integracyjnej, więc atmosfera w klasie jest dobra. Aczkolwiek inne dzieci... sami wiecie.... Oprócz opisanych powyzej medykamentów mieliśmy jeszcze advantan, a na głowę elecom, laticort locoid crelo i salicylol oczywiście. chciałabym jej pomóc, a nie potrafię... jest gorzej i gorzej... Ale teraz stosujemy juz tylko dziegieć, maść robioną z wit A i E, na 3 zmiany na czole diavonex, a na głowę salicylol + locoid crelo. Obserwujemy też dietę. Doustnie daję jej tran i wiesiołek. Jesteście dla mnie kopalnią wiedzy. No, to sie przywitałam. Miłego dnia kochani. Freya Wiek: 32 Dołączyła: 31 Lip 2007Posty: 219Skąd: Gdańsk Wysłany: Sro Lis 04, 2009 11:00 pm To oburzające... Łuszczyca to najczęstsza przewlekła choroba skóry, jak można tak długo jej nie zdiagnozować?! Pozdrawiam i życzę powodzenia i siły . Mała nauczy się z tym żyć i to akceptować. Tylko ten wiek taki ciężki... Pierwsze kontakty z innymi ludźmi, a oni tacy okrutni w tym wieku potrafią być. Ale da sobie rade. Tym bardziej, że ma pomoc ze strony mamy i psychologa . _________________Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło. Oscar Wilde daro Wiek: 45 Dołączył: 10 Lip 2006Posty: 928Skąd: Polska Wysłany: Pią Lis 06, 2009 8:54 pm Agusek nie stosuj dla niej czegoś co jak piszesz wysusza, staraj się natłuszczać jej zmiany jak najczęściej, nawet oliwkami dla dzieci, przesuszanie zmian nic nie da - trzeba je cały czas nawilżać. Z tego co przeczytałem to używałaś dla niej sterydy, być może pomagały jej, ale pamiętaj czasami po odstawieniu sterydu wysypy są jeszcze gorsze, a nie można ich stosować w nieskończoność. Nie każdy steryd, maść na każdego działają, akurat tu jest metoda "prób i błędów". Jeżeli zauważysz, że po jakiejś maści jest jeszcze gorzej - odstaw ją - być może na nią nie działa jak trzeba. Co do łusek - najpierw musisz się ich pozbyć, aby maści, kremy lepiej działały. Jeżeli chodzi o dziecko możesz dla niej zastosować coś domowego, tzn coś z domowych sposobów opisanych tu na forum, napewno nie zaszkodzą a mogą naprawdę pomóc. Ja na pozbycie łuski stosuję okład z zielonej herbaty (kupujesz zwykłą liściastą zieloną herbatę i zaparzasz liście w wodzie, czekasz aż ostygną i nakładasz je na miejsca mienione chorobowo i owijasz zwykłą folią, najlepiej potrzymać to ok. 0,5 do 1 godz. i łuska napewno zejdze) - jest to bezpieczny i nieszkodliwy sposób, skóra jest miękka i pozbywam się w ten sposób łuski w miejscach gdzie naprawdę wysyp jest duży. Póżniej nawiż jej skórę czymś lub nałuż maść. Najczęściej też powodem nie działania maści może być to, że człowiek chodząc wyciera ją, dlatego ja po nałożeniu maści np. na nogi owijam je folią spożywczą, wtedy maść mi się nie wyciera i zmiany szybciej schodzą. Napewno te forum będzie dla ciebie skarbnicą wiedzy, czasami lekarze nie mają pojęcia jak się zabrać do leczenia, bo tylko my chorzy musimy znaleźć dla siebie ten "złoty lek", być może który dla lekarzy wydawałby się "dziwny". Próbuj ją zaleczać stosując mniej sterydów, bo naprawdę później skóra się uodparnia i ciężko później walczyć z tą chorobą. Pozdrawiam daro Wiek: 45 Dołączył: 10 Lip 2006Posty: 928Skąd: Polska Wysłany: Pią Lis 06, 2009 8:59 pm Dodam jeszcze, że kąpanie w mleku napewno jest zdrowe, ale napewno też wysusza skórę, co jest złe dla łuszczycy, chyba że jest to jakieś specjalne mleko. Poza tym nie dopuszczaj do tego, żeby twoja córka drapała zmiany chorobowe, bo wtedy łuszczyca się roznosi. Paweł Wiek: 36 Dołączył: 31 Sty 2009Posty: 777Skąd: Brzeźno Wielkie Wysłany: Pią Lis 06, 2009 10:05 pm Witaj Agusek, Też w wieku Twojej córki moje ciało zostało "upiększone". Nie było łatwo, ale no jakoś jestem Poczytaj trochę tu na forum. Daro Ci dobrze podpowiada. Nawilżaj córcię. Testuj różne specyfiki, najlepiej jak nie będą sterydowe. Spróbuj może maść Ichtiolową na jeden placek potestować. Może pomoże Bez recepty jest dostępna. Ja przy najbliższej kuracji chcę jej spróbować, bo coś mi się kojarzy, że jak byłem mały to na mnie podziałała. Agusek Mama Biedroneczki Dołączyła: 04 Lis 2009Posty: 578 Wysłany: Sob Lis 07, 2009 7:40 pm Dziękuję za wszystkie rady. Ze sterydów to zostałam już tylko z tymi na głowie. Na dzisiaj ma szyję czystą, ale reszta ciała to dramat :/ Nie wiem dlaczego ma tą czystą szyję po prostu znikło w dwa dni Ale no. czoło, które po diavonex było już płaskie i blade, dzisiaj jest mocno czerwone i wypukłe a skóra na głowie czerwona Moje dziecko jest wysypane całe :/ nic, staram się obserwować jak mogę. co jej szkodzi. Po kąpieli jest natychmiast smarowana robionymi maściami na bazie lanoliny z witaminami A i E. Ma też cholesterolową. Natłuszczam natłuszczam a te najstarsze to kanał jakiś :/ Dziękuję że jesteście. ewa49 Dołączyła: 13 Lut 2009Posty: 496Skąd: Lodz Wysłany: Sob Lis 07, 2009 7:57 pm Agusek odnosnie masci ja Ci nie doradze ale proponuje zebys zastanowila sie co dajesz dziecku jesc. Wiem ,ze dziecku trudno odmowic wielu rzeczy, ale pomysl, ze wszelkie slodycze,ciasteczka,fast foody mogą miec wplyw na stan skory. Ja juz nie bede sie powtarzac ,ze prawie wcale nie jem przetworzonej zywnosci bo taka dieta przy dziecku luszczyca to przeciez atak choroby "od srodka". Organizm "wywala" na zewnatrz to,czego nie lubi, nie potrzebuje ,nie toleruje i wszystko polega na tym zeby dojsc do tego czego organizm nie chce. gosc[Usunięty] Wysłany: Sob Lis 07, 2009 10:33 pm Re: Dobry wieczór wszystkim Ewo, ja jednak będę sie upierała przy tym,że łszczyca to przede wszystkim mankamenty w funkcjonowaniu moim pierwszym wysypie ,nie było zmiany trybu życia a tym bardziej ....coś w maszynerii pusciło i musiało nastąpić dość duże osłabienie,dlaczego nie wiem-tym bardziej lekarze Mnie pomagają kuracje odtruwające wątrobę-jezeli kogos interesuje to pana Tombaka bym poleciła i systematyczne odwaszanie organizmu,po prostu często muszę dać sobie ostro w kość-spocic się(tylko prosze bez skojarzen).Może warto spróbować jak już nic nie są to obserwacje, kiedy łuszczyca wystapiła w wieku,że tak powiem mocno średnim,jak jest w innych przypadkach nie ewa49 Dołączyła: 13 Lut 2009Posty: 496Skąd: Lodz Wysłany: Sob Lis 07, 2009 10:50 pm Re: jas_17 napisał/a: Dobry wieczór wszystkim Ewo, ja jednak będę sie upierała przy tym,że łszczyca to przede wszystkim mankamenty w funkcjonowaniu moim pierwszym wysypie ,nie było zmiany trybu życia a tym bardziej ....coś w maszynerii pusciło i musiało nastąpić dość duże osłabienie,dlaczego nie wiem-tym bardziej lekarze Mnie pomagają kuracje odtruwające wątrobę-jezeli kogos interesuje to pana Tombaka bym poleciła i systematyczne odwaszanie organizmu,po prostu często muszę dać sobie ostro w kość-spocic się(tylko prosze bez skojarzen).Może warto spróbować jak już nic nie są to obserwacje, kiedy łuszczyca wystapiła w wieku,że tak powiem mocno średnim,jak jest w innych przypadkach nie jas-17 , przeciez pisząc o prawidlowym odzywianiu ,to tak jak bym pisala o oszczedzaniu wątroby. Wątroba to nasza wielka oczyszczalnia "sciekow i smieci". Czasem oczyszczalnia nie daje sobie rady z toksynami i innymi produktami przemiany materii i raczy Nas luszczycą. Jedni chorują na luszczyce a inni nie. Dlaczego? Tego ja nie wiem... daro Wiek: 45 Dołączył: 10 Lip 2006Posty: 928Skąd: Polska Wysłany: Nie Lis 08, 2009 9:30 am Agusek napisał/a: Dziękuję za wszystkie rady. Ze sterydów to zostałam już tylko z tymi na głowie. Na dzisiaj ma szyję czystą, ale reszta ciała to dramat :/ Nie wiem dlaczego ma tą czystą szyję po prostu znikło w dwa dni Ale no. czoło, które po diavonex było już płaskie i blade, dzisiaj jest mocno czerwone i wypukłe a skóra na głowie czerwona Moje dziecko jest wysypane całe :/ nic, staram się obserwować jak mogę. co jej szkodzi. Po kąpieli jest natychmiast smarowana robionymi maściami na bazie lanoliny z witaminami A i E. Ma też cholesterolową. Natłuszczam natłuszczam a te najstarsze to kanał jakiś :/ Dziękuję że jesteście. Polecam ci dla dziecka płyn do kąpieli z parafiną, nie pamiętam jego nazwy, jest napewno dostępny w aptece, koszt jego ok. 8-10 zł. Jest bardzo dobry, dolewa się go dą kąpieli, ale skóra po nim jest cała natłuszczona, nie potrzba już smarowania po kąpieli kremami itp. Agusek Mama Biedroneczki Dołączyła: 04 Lis 2009Posty: 578 Wysłany: Nie Lis 08, 2009 1:57 pm Ewo, ja jestem wredna matka i nie mam kłopotu z odmawianiem dziecku zwracałam uwagę na to co moje dziewczyny jedzą i w jakich ilościach. Teraz dodatkowo przerzuciliśmy się na ciemne pieczywo (ograniczyłam jasne) i słodycze okrojone są do granic możliwości. no, jeszcze można nie dawać im w ogóle NIC słodkiego, ale to już chyba jak będę mieć pewność, że to jednak cukru wina. Do herbatki (owocowej SAGA, prawie naturalna) dostają miód lub cukier brązowy. Byłabym wdzięczna gdybyś mi napisała czego konkretnie na Twoim przykładzie mogłabym się wystrzegać Ala je na śniadanie kanapkę, do szkoły dostaje kanapkę i owoc. Je obiad (zupa albo lekkie drugie) na kolację kanapki (płatki z mlekiem kiedyś, teraz góra raz w tygodniu, serki ograniczone też do minimum) Jako dodatki do tych kanapek jest szynka drobiowa, albo pomidor, albo żółty ser, albo ogórek, albo dżem. monotonnie, ale nadal nie wiem, co szkodzi :/ Bo szyja dzisiaj znowu zawalona. A była bialusieńka już. Czyli coś jest przyczyną. Nie wiem tylko CO... Daro - często kąpię Alę w Emolium albo Oilan... Byłabym wdzięczna za nazwę Twojego specyfiku... Nie mogę jej nie smarować, ona na nogach ma grube strupy... nie chcą złazić dziady, nie wysmarowałam ją RAZ (chciałam dać jej wolne ) to na drugi dzień wieczorem łuszczyła się jak styropian... Eh, dajcie mi się kochani optymiści O tombaku słyszałam, a ponadto czekam na książkę jakiegoś gościa od odgrzybiania organizmu... w sumie jakoś wierzę, że natura górą Jeszcze tylko ta bidna głowa.... gosc[Usunięty] Wysłany: Nie Lis 08, 2009 2:18 pm Witaj Angusku spróbuj jeszcze odżywiania zgodnego z grupą krwi a nuż tam znajdziesz to, co ją uczula tak bardzo,że az powoduje trzymam ewa49 Dołączyła: 13 Lut 2009Posty: 496Skąd: Lodz Wysłany: Nie Lis 08, 2009 2:20 pm Agusek, Ty bron Boze nie bierz przykladu ze mnie przy odzywianiu dzieci. Ja juz pisalam ,ze jem warzywa i owoce. Moją ulubioną surowke z marchwi i jablek "zakrapiam" olejem lnianym,chociaz nie zawsze bo ten olej jest dosc drogi. Oczywiscie ,kiedy przygotowuje posilki w domu to silą rzeczy troche je probuje . Nie jestes wcale wredną matką ze starasz sie odmowic dziecku slodyczy. Nie obraz sie ale kiedys moj pies dostal egzeme na skorze i weterynarz od razu kazal mi odstawic w jedzeniu dla psa mleko i jakikolwiek nabial i slodycze ktorymi czasami go paslam. Wedlug mnie to w zasadzie wszystko jest naszprycowane chemią .Niestety Nam luszczykom takie jedzenie szkodzi. Jest takie powiedzenie ze kiedys z 2kg miesa robiono 1kg szynki. teraz z 1kg miesa robi sie 2kg szynki. Samo to swiadczy o tym co w tym dodatkowym kg jest....Mnie chyba najbardziej w tej chwili zaszkodzil stres. Mialam ciezkie przezycia i wysypalo mnie troche. Zamowilam sobie w aptece cygnoline 0,75 i smaruje sie. Schodzi. daro Wiek: 45 Dołączył: 10 Lip 2006Posty: 928Skąd: Polska Wysłany: Nie Lis 08, 2009 2:21 pm Ciężko mi podać teraz nazwę tego bo nie pamiętam, szczerze powiem, że jak to kupowałem swojemu dziecku powiedziałem, że chcę płyn do kąpieli z parafiną dla dziecka i ona mi dała ten płyn (nie pamiętam nazwy) - kosztował około 10 zł. Wg mnie był bardzo dobry na skórę, nawet dla mnie, oczywiście polecała mi też emolium i oilatum ale to tak samo działa tylko różni się ceną, tamten płyn zawierał więcej parafiny. Poza tym możesz kupić zwykłą ciekła parafinę w aptece - koszt koło 4 zł i dolewać do kąpieli, niektórzy też robią okłady z parafiny, ale nigdy ich nie robiłem, tu link gdzie znalazłem jak się robi okłady z parafiny Agusek Mama Biedroneczki Dołączyła: 04 Lis 2009Posty: 578 Wysłany: Nie Lis 08, 2009 7:32 pm Ewo dziękuję za odpowiedź. W kwestii żywienia i zawartości syfów w "zdrowym" jedzeniu mam bardzo zbliżone podejście do Ciebie. Ja jem co dają, ale mi nie szkodzi (na razie ) Dzieciom wszelkie wynalazki i zdrowe cuda (np. danonki) skutecznie ograniczałam. No ale teraz i tak coś działa... Na cygnolinę ma uczulenie a w szpitalu to co się dało to fajnie spłaszczyło. Niestety odrosło :/ Siedzi teraz bida w wannie z Oilanem. Nie wiem co zrobić, bo czerwona że hej ( Szyja znowu obrzucona a placki na czole się rozrastają w ogromnym tempie jest jakiś sposób, żeby to co wyskoczy się nie rozrastało?? Daro dzięki. Kupię tą parafinę. Smarowałam nią Alę jak się urodziła. to jej podolewam do kąpania. Wiecie co, razem z Alą kąpię też Emilkę (5lat) ona przy tym samym odżywianiu do Ala i tymi samymi zabiegami kosmetycznymi ma skórę jak z reklamy. A u Ali dramat Czy jest cokolwiek, co może jej to rozjaśnić??? To, że czoło było już ładne a szyja cudna znaczy że coś mi się udawało? I że jakiś czynnik wywołujący znowu zadziałał? I powiedzcie mi jedno - czy to, że dałam jej lizaka a przez ostatni miesiąc ograniczyłam słodycze i słodkie przekąski do zera mogło mieć AŻ taki efekt? Bo zaczynam popadać w jakąś paranoję Pozdrawiam Szpiegująca matka. Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Polecane strony montaż anten Warszawa
Smak Sztuki: Dziś degustujemy herbatę Yunnan Black Needle czarna igła robioną z pączków liści, z lekkim dymnym i słodkawym posmakiem, jest
Trądzik to dolegliwość szczególnie popularna u młodych ludzi. Nadmierna produkcja łoju przez komórki łojowe i rogowacenie skóry oraz szalejąca burza hormonów to tylko wierzchołek góry lodowej, jaka stoi w przyczynach powstawania tej przykrej dolegliwości. Zwykle mija razem z okresem dojrzewania, ale pozostawia po sobie wiele niechcianych pamiątek w postaci blizn. Pomijając względy estetyczne, trądzik wpędza młodych ludzi w kompleksy dotyczące wyglądu. Dlatego warto w tej kwestii udać się po fachową poradę do dermatologa, który spokojnie oceni i przyjrzy się problemowi, a jeśli będzie potrzeba, wdroży odpowiednie leczenie. Trądzik – brzydki problem Na samym początku warto zaznaczyć, że mianem trądzika przeważnie określamy trądzik młodzieńczy, występujący u młodych ludzi w okresie pokwitania. U ludzi dorosłych zdarza się inny, trądzik różowaty. Zaobserwowano, że osoby ze skłonnością do trądziku dziedziczą go po swoich rodzicach. Sam mechanizm powstawania jest dosyć prosty. Skóra nieustannie podlega rogowaceniu, to znaczy warstwy starej złuszczają się, a pod nią jest już wytworzona nowa, w pełni przygotowana do pełnionych funkcji. Kiedy gruczoły łojowe produkują nadmiar substancji, komórki naskórka, które się złuszczają zamiast swobodnie odpadać, zamykają ujścia gruczołów. Wydzielina nie ma którędy się wydostać, a jest ciągle produkowana. Z wolna tworzy się stan zapalny, a wraz z nim zaczerwienienie towarzyszące dookoła kroście. Trądzik może występować nie tylko na włosach. Równie popularnym miejscem występowania trądziku jest skóra głowy, plecy oraz ramiona a także pośladki. Witamina A – naturalne dobro dla twojej skóry Wbrew powszechnemu zdaniu, witamina A to zbiór związków chemicznych z grupy retinoidów. Najważniejszym związkiem spośród nich jest retinol, który pełni niezwykle istotne funkcje w organizmie. Jest między innymi niezbędnym składnikiem pokarmowym, jaki możemy dostarczyć z zewnątrz drogą pokarmową. Jako ciekawostkę można dodać, że witamina A jest jedną z najwcześniej odkrytych witamin. Skutki jej niedoboru znane były już w świecie starożytnym: starożytni Egipcjanie, Rzymianie oraz Grecy znali chorobę kurzej ślepoty. Charakteryzowała się ona tym, że po zmierzchu znaczne pogorszenie widzenia, na które skarżyli się pacjenci. Problem rozwiązywało wprowadzenie do codziennej diety witaminy A. Witamina A jest rozpuszczalna w tłuszczach, dlatego spożywając ją warto komponować składniki bogate w witaminę A razem z masłem lub olejami jadalnymi. W pożywieniu zwierzęcym witamina A występuje w postaci palmitynianu retinolu, który jest estrem. Musi przebyć bardzo długą drogę, aby zostać pełnoprawną witaminą A. Produkty bogate w witaminę A Podroby Niektóre gatunki ryb Jaja Marchew Szpinak Czerwona papryka Sałata Morele Brzoskwinie Śliwki Wiśnie Maść z witaminą A Kliknij i sprawdź ceny! Funkcje witaminy A Niezbędna w procesie widzenia, jej produkty są substratami barwników w czopkach Dba o prawidłowy przebieg procesów wzrostu w różnicowaniu się komórek organizmu ze szczególnym uwzględnieniem tkanki nabłonkowej i kostnej Poprawia zdolności regeneracyjne komórek Roztacza działanie ochronne na nabłonek skóry i błon śluzowych Bierze czynny udział w syntezie białek i lipidów, jako że jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach Pełni rolę ochronną przed wolnymi rodnikami, opóźniając procesy starzenia się skóry Krem z witaminą A na trądzik Z uwagi na nieocenione działanie na skórę, krem z witaminą A może znacząco poprawić stan skóry zmienionej chorobowo. Przede wszystkim, wsparte zostaną naturalne procesy odnowy, która przyda się podczas leczenia ran powstałych po wyciskaniu pryszczy. Witamina A jak i tłuszcze odżywią od środka komórki skóry. Dzięki temu poprawi się jej ukrwienie, a co za tym idzie: skóra będzie grubsza, bardziej elastyczna i mniej podatna na uszkodzenia. Najczęściej lekarz przepisuje preparaty, które zawierają jeden ze składników witaminy A lub jego pochodne, a mianowicie: kwas all-trans. W przypadku stosowania specyfiku z kwasem all-trans w składzie należy dokładnie przestrzegać zaleceń lekarza, ponieważ w przeciwnym razie należy się liczyć z poważnymi skutkami ubocznymi. Kwas, chociaż niezbędny w walce z trądzikiem, może podrażnić skórę, a dodatkowo może objawić się światłowstręt. Maść z witaminą A na przebarwienia Dobroczynne działanie witaminy A nie ograniczy się tylko i wyłącznie do walki z trądzikiem, bowiem maść z witaminą A jest doskonałym remedium na przebarwienia. Wiadomo, im jest starsze przebarwienie, tym kuracja powinna trwać dłużej ,aby uzyskać pożądane efekty. Głównym sprzymierzeńcem w walce z przebarwieniami jest właśnie palmitynian retinolu. Co więcej, maść z witaminą A pokochają alergicy, ponieważ nie podrażnia skóry ani nie uczula. Maść z witaminą A – dla każdego Dodatkowym plusem jest jej relatywnie niski koszt przy jakże wysokiej skuteczności. Bardzo chętnie po maść z witaminą A sięgają zarówno kobiety, jak i mężczyźni, którym nie kojarzy się ona z czymś niemęskim. Maść doskonale odżywia i nawilża, stąd też znalazła wiele innych zastosowań, na przykład jako produkt do niwelowania podrażnień po goleniu i depilacji.
ZwkHw0.